Sebastian

arienrhod

Niektórzy podejrzewają, że to Sebastian zabił rodziców Ciela...

Btw. natknęłam się ostatnio na dyskusje o tym, kim tak naprawdę jest Sebastian. Wiadomo na pewno, że imię dostał po piesku (tak tak, PIESKU), którego Ciel miał w dzieciństwie. Interesujący jest też fakt, że pan zwany "Sebastian Michaelis" (przypadkowa zbieżność? nie sądzę...) napisał kiedyś książkę o demonach. Można sobie zerknąć tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest tam wspomniany taki demon zwany Beherit albo Berith
Wybaczcie nędzne tłumaczenie, ale to idzie po polsku mniej więcej tak:

W demonologii Berith to Wielki Książę Piekieł, potężny i straszliwy, dowodzi dwudziestoma sześcioma legionami demonów.

Mówi prawdę o rzeczach teraźniejszych, przeszłych i przyszłych. Potrafi zamieniać metale w złoto, może też obdarzać ludzi zaszczytami.

Mówi czystym, subtelnym głosem oraz potrafi kłamać poprzez nie odpowiadanie na pytania.

Ukazywany jest jako żołnierz w czerwonym stroju i złotej koronie, niektóre inne grimuary twierdzą, że jego skóra również jest czerwona (oO)

Żydzi nazywają go Berithem, ale ktokolwiek go wezwał nadaje mu własne, nowe imię.

Słowo 'Berith' z hebrajskiego znaczy kontrakt

Jest demonicznym odpopwiednikiem 'patrona' morderstwa i bluźnierstwa, jego przeciwnikiem jest św. Barnaba
________________
Ktoś tam jeszcze gdzieś wspominał o tym, że nie koniecznie wiadomo jakiej wspomniany demon jest płci, w odniesieniu do pewnej strony z mangi, gdzie Sebastian pojawia się po raz pierwszy i WYGLĄDA NA KOBIETĘ.

lol...

Black Star 96

Arienrhod wszystko w co wierzyłem runęło w gruzach :evil:

arienrhod

Mnie najbardziej dotknęła wiadomość że Sebastian to imię psa =.='

I te wzmianki, że nasz demon może być kobietą. Dajcie spokój, KOBIETĄ?!?!?!?! Ja się nie zgadzam! Ja mówię stanowczo NIE!!!!! (Na szczęście to nie potwierdzone).

LL

No wiesz. Demon to chyba może przyjmować taką postać, jaką zechce? Ale wolę żeby Sebas był facetem. Tak jest lepiej dla wszystkich XD

Boa

Nie no, Sebas i kobieta?? Dajcie spokój. A to z imieniem to lekko zszokowało. Możliwe, że w mandze pojawi się jego prawdziwa postać, kto wie :D

arienrhod

O to się właśnie chodzi, że się że w mandze się POJAWIŁA jego prawdziwa postać. O to właśnie cały ten szum. Nie pamiętam w którym rozdziale (właśnie czytam mangę drugi raz, jak na to trafię, podam linka) ale jest scena gdy Sebastian i Ciel zawierają swój sławny kontrakt. I tam widać nogi Sebastiana. W butach na obcasach, babskich bez dwóch zdań. I uśmiech ma też taki nieco kobiecy, chociaż zębaty.

Rizen

Z tym imieniem mnie wcale nie zszkowało >D To po części tłumaczy niechęć Sebasa do psów (swoją drogą Cieluch musi bardzo tęsknić za swoim pupilkiem...) >DD Z tym, że Sebas żył naprawdę to też mnie nie zaskoczyło, skoro żyła naprawdę Wiktoria, Albert i John, to czemu by nie było żadnego Sebasa? Niedługo się okaże, że naprawdę żył taki Ciel Phantomhive >D

Boa

[EDIT]
Już znalazłam ten chapter. To 19 xD strona 11. Nogi rzeczywiście4 babskie, ale kto Ci tam wie. Ta manga jest tajemnicza, i wszystko nie jest jeszcze za dokładnie wytłumaczone ^_+
No, ale swoją drogą Cieluch też nosi buty na obcasach, Grell także ^^

Rizen

A mnie ciekawi jaka jest prawdziwa postać Sebasa >D (nadal pozostaję przy tym, że jest mężczyzną)... Ma podobne ząbki do Grellątka >D Ciekawe czy będzie do niego podobny... Co do butków to popieram Boa, nie można oceniać płci na podstawie butów >D No a jak się okaże, że Sebas jest kobietą to będzie nieco weirdo dla mnie >D Ale jak powiadają life is brutal >D

LL

Szczerze mówiąc to on mnie zaczyna przerażać o_O Jakoś się go boję (wiem wiem że stuknięta jestem xD)

Cerys

Nie, no Sebastian i kobieta, aż mi się śmiać chce. Te buty nie koniecznie muszą należeć do Sebastiana, przecież stronę wcześniej jest pokazana spora grupa ludzi (w tym i kobiety dokładnie str. 09 w chapterze 19!) i kto wie, czy to nie był taki podgląd od dołu :P. I dobrze powiedział Boa, że przecież Ciel i Grell też noszą buty na obcasie i jakoś nie są kobietami xD.
Sebastian... ile bym dała za takiego lokaja :roll:. Nie dość, że miałabym wyśmienite jedzonko (myślałam, że w 15 ep. mi ślina spłynie z ust xD) i herbatę każdego dnia, to jeszcze byłby ze mną prawie 24h, od zmierzchu do świtu :D. Uwielbiam jego postać na równi z Cielem i nawet nie zraziłam się do tego, że ma imię po psie (myślę, że Ciel chciał dać takie znaczenie symboliczne, bo przecież pies jest nie tylko dobrym przyjacielem, ale także swoistego rodzaju sługą). Najbardziej rozbraja mnie w Sebastianie jego miłość do kotów i talent do robienia rzeźni :D. Dosłownie mistrz w swoim fachu. Chociaż czasami przeraża mnie ten jego szaleńczy "uśmiech" (w szczególności odcinek 6, jak miał przetrzepać skórę Grell'owi).

arienrhod

Lillinette

Ja Sebusia kocham bez względu czy jest wredny czy miły :D, ale jak jest zły i wredny to mu się oczęta tak fajnie świecą xD

arienrhod

Spreparowałam sobie z mangi chory awatar ze świecącym oczątkiem, nie mogłam się powstrzymać. I kilka innych, bardziej jeszcze chorych:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

(Może to powinno znaleźć się w sekcji artystycznej, ale chodzi przecież o Sebusia)

Rizen