Death Note

SebastianMichaelis

No anime jest...aż brak mi słów ...może najprościej Genialne.:) Więcej takich

Mikami wymiata może i ześwirował ale go coś jakby..podziwiam .
Reszta postaci hm..lubie wszystkich tak samo :)

Sukeban

Co tu dużo gadać? Uwielbiam to anime i koniec. Moja ulubiona postać?
Domyślcie się...

BakaUsagi.

Mam ogromny sentyment do tego anime. Tym bardziej się w nim świadczę, gdy dziś mija pierwsza rocznica tego, odkąd obejrzałam całą serię. Po takim okresie czasu nie sposób mi nie dostrzec pewnych wad - znikomych, co prawda, ale jednak - i choć pojawiła się cała masa innych do oglądania, zachwycania, kontemplowania to prawie nic nie wywołuje we mnie tak wielkich emocji, jak Death Note. Od tego wszystko się zaczęło. Gdybym wtedy nie zakochała się na śmierć w sposobie dedukcji L czy niejednokrotnie zagmatwanej fabule nigdy nie zajęłabym na poważnie a&m. Tym ważniejsze, że wiążę z serią wiele miłych wspomnień. Nie przypominam sobie też, żebym w jakiejkolwiek innej produkcji odczuwała podobne napięcie, co wtedy.
Choć wciąż uparcie sądzę, że całość powinna się zakończyć na 'wiadomym' odcinku.

Lyyar

Sposób dedukcji L'a... nawet mi nie przypominaj, dostawałam choroby sierocej gdy on i Raito walczyli na umysły XD Byli za mądrzy dla mnie Xx, ale to było własnie takie pociągające wtej serii >D Osobiście ja bardzo lubię, a ulubionym bohaterem moim o dziwo nie jest ani Ryuuku, Raito ani L XD

Sukeban

A którz nim jest? Moją ulubioną postacią w tym anime jest...jak ktoś wie co
oznacza ,,Sukeban" to się domyśli...a zresztą nieważne. Ostatnio obejrzałam
to anime po raz drugi, razem z kuzynką, która nie cierpiała mang i anime, a
death note przypadł jej zdecydowanie do gustu. To chyba kolejny argument
świadczący o wartości tego anime. Tego się po prostu nie da nie lubić...

Lyyar

Moja ulubiona postacią jest Rem i Mello XD"
A Death Note nawraca XD

LL

A ja coś wam powiem.

Nie lubię DN. o.

Jest genialny, owszem.

Jest niesamowity, owszem.

Ma super fabułę, mnóstwo zwrotów akcji i niespodziewanych wydarzeń, owszem.

I wszystko to doceniam, nawet bardzo...

...ale i tak go nie lubię :3

możecie mnie za to zlinczować, tak taak.

Matt

ukamieniujemy cię :DDD

Ja omawiam DN na maturze >_>

Lyyar

Spalić na stosie~! XD

Oo, serio? Chcesz o tym porozmawiać? XD <joke>

soshi185

Tylko nie bijcie, ale... nie lubię. No po prostu mi nie przypadło do gustu. Na początku byłam zachwycona i, jak dla mnie, miało zadatki na najlepsze anime jakie oglądałam. Po spotkaniu L i Lighta troszeczkę mnie znudziło. Jak Light zrzekł się notesu... jeszcze trochę oglądałam, ale potem przestałam. Może kiedyś wrócę.
Nie mówię, że to złe anime. Ale chyba po tylu recenzjach, w których przeczytałam, że to coś genialnego, spodziewałam się czegoś lepszego.

Vampire.Nahga

Wielbię DN całą sobą...
Fabuła, bohaterowie, wykonanie, muzyka...Mogłabym się tak zachwycać, ale nie będę przynudzać. ;)

Dodam też, że istnieją także filmy aktorskie. Oglądałam je (niestety). Jeżeli komuś nie przeszkadzają modele udający aktorów -niech ogląda. Można się pośmiać przynajmniej. I poślinić do aktora grającego L'a, czyli Ken'ichi'ego Matsuyamy. ;)